Zmiany w fotowoltaice od 2022 roku
W czerwcu 2021 roku ukazał się komunikat Ministerstwa Klimatu i Środowiska o nadchodzących zmianach w rozliczaniu fotowoltaiki. W Polsce do tej pory ponad 98% instalacji w gospodarstwach domowych rozliczana jest w modelu net-meteringu. Ten system ma jednak swoje ograniczenia i wpływa negatywnie na obciążenia sieci energetycznych. Najnowsze zmiany w energetyce solarnej rezygnują z dobrze znanych opustów i zastępują je zupełnie nowym pomysłem – odsprzedażą energii do sieci, czyli net-billing. Od kiedy obowiązywać będą nowe regulacje? Czy jest już dostępna zaktualizowana ustawa fotowoltaiczna? Jakie zmiany będą kluczowe dla użytkowników? Na te i inne pytania postaramy się odpowiedzieć w tym artykule.
Projekt ustawy o OZE – dla kogo nowe wytyczne?
Fotowoltaika w Polsce ma się świetnie, o tym wie praktycznie każdy obywatel. Najnowsze dane pokazują, że moc zainstalowana elektrowni PV wzrosła rok do roku o prawie 200%! I wcale nie zamierza się zatrzymywać. W dłuższej perspektywie takie wzrosty mogą powodować różnego rodzaju negatywne konsekwencje dla sieci dystrybucyjnej. Z tego powodu już teraz podjęto kroki w celu znalezienia odpowiedniego remedium. Te rozwiązania obejmą swoim zasięgiem przede wszystkim nowych właścicieli fotowoltaiki. Gospodarstwa, które obecnie działają na zasadach prosumenckich, zyskały piętnastoletni okres przejściowy, w którym dalej będą produkować i konsumować energię elektryczną magazynowaną w sieci. Dopiero po upływie tego okresu będą zobligowani do przejścia na rozliczenie prądu z paneli fotowoltaicznych w modelu net-billingu. Co ważne, sprzedaż energii elektrycznej do sieci będzie analogiczna dla różnych grup odbiorców. Niezależnie czy mowa tu o gospodarstwach domowych, rolnikach, instytucjach publicznych czy przedsiębiorcach, każdy nowy użytkownik będzie musiał działać zgodnie z nową ustawą OZE. Fotowoltaika zmienia się zatem, a poniżej wyjaśniamy, jak dokładnie będzie wyglądał handel energią.
Fotowoltaika ustawa – Jakie zmiany nas czekają?
Na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy pojawiło się kilka wersji projektu ustawy o OZE dotyczących między innymi fotowoltaiki działającej w systemie net-billingu. Każda z nich opierała się na podstawowym założeniu rozliczenia prądu z paneli fotowoltaicznych przy użyciu zasad handlu. Obecnie obowiązująca metoda magazynowania energii w sieci w zamian za zapłatę opustu zostanie zastąpiona sprzedażą prądu do sieci. Pierwotnie zakładano, że odbywać się ona będzie po cenie hurtowej (w oparciu o kwartalną średnią cenę na rynku konkurencyjnym), zaś kupowana po cenie detalicznej. To spowodowałoby drastyczny spadek opłacalności montowania paneli fotowoltaicznych, gdyż cena detaliczna obejmuje opłaty operatora i jest wyższa niż cena hurtowa. Z tego powodu nowa ustawa oze zawiera już zaktualizowane wytyczne. Ostateczna cena sprzedaży prądu do sieci będzie wyższa niż zakładano. Początkowo ma to być kalkulacja sporządzana na podstawie rynkowej średniej ceny miesięcznej zaś od lipca 2024 roku przeciętnej dziennej. Dzięki temu nowa ustawa o OZE choć może nieco zmniejszyć opłacalność całej inwestycji, nadal sprzyja przechodzeniu na odnawialne źródła energii.
Ustawa o OZE – są też inne nowości
Odsprzedaż energii elektrycznej do sieci ma być obsługiwana poprzez łatwy w obsłudze i intuicyjny program. Każdy nowy użytkownik ma w założeniu dokonywać wszelkich rozliczeń bez zbędnych problemów. Ustawa fotowoltaiczna (o odnawialnych źródłach energii) przewiduje także, że od energii wprowadzonej do sieci nie będzie naliczony VAT. Przy pobieraniu prądu użytkownik zapłaci z kolei opłaty dystrybucyjne zmienne, czyli przede wszystkim opłatę OZE i kogeneracyjną, akcyzę, a także podatek VAT. Fotowoltaika w Polsce ma się rozwijać i z tego powodu do ustawy fotowoltaicznej wprowadzono nowe pojęcia: prosumentów zbiorowych i wirtualnych. Póki co nie zdefiniowano dokładnie, czym one są i jak będzie wyglądać ich obecność na rynku. Planowaną datą ich pełnego wdrożenia jest 2024 rok. Od tego samego dnia wszystkie elektrownie PV powyżej 50 kW będą wpisywane do rejestru małych wytwórców, prowadzonego przez Urząd Regulacji Energetyki.
Jaki rok nie zaczyna się od 1 stycznia? Rok fotowoltaiczny!
Zastanawiają się Państwo, jaki rok nie zaczyna się od 1 stycznia? Szkolny, akademicki, liturgiczny? To wszystko prawda. Najgłośniej jest jednak obecnie o roku fotowoltaicznym. Zgodnie z obowiązującą wersją ustawy o OZE przyjętą na początku grudnia 2021 roku przez Sejm i podpisaną tego samego miesiąca przez Prezydenta RP, zmiany zaczną obowiązywać od 1 kwietnia. Wszystkie instalacje wykonane do tego punktu granicznego będą nadal objęte systemem opustów.
To jednak niejedyna data ujęta w dokumencie, którą warto zapamiętać. Kluczowe momenty prezentują się następująco:
- Od 1 kwietnia 2022 do 30 czerwca 2022 roku każdy nowy prosument będzie rozliczany w oparciu o model net-meteringu. Ma to umożliwić zakładom energetycznym dostosowanie swoich zasobów do nowego rozliczenia prądu z paneli fotowoltaicznych.
- Od 30 czerwca 2022 roku użytkownicy fotowoltaiki będą rozliczani według zasad net-bilingu. Cała energia zgromadzona do tego czasu przez nowych prosumentów zasili ich depozyt. W tym czasie odsprzedaż energii elektrycznej do sieci odbywać się będzie w oparciu o wartość rynkową miesięczną. Tak będzie aż do 1 lipca 2024 roku.
- Od 1 lipca 2024 roku sprzedaż prądu do sieci ma być rozliczana dla okresów godzinowych.
Odsprzedaż energii elektrycznej do sieci to konieczny krok!
Specjaliści od dawna alarmowali, że polska energetyka wymaga pilnej zmiany technologicznej. Powiew świeżości dało wzrastające zainteresowanie montażem fotowoltaiki. Kolejne rekordy mocy zainstalowanej powoduje jednak inne problemy, a dalsze obstawanie przy systemie net-meteringu mogłoby doprowadzić w najbliższej przyszłości do zachwiania równowagą i skończyć się częstymi wyłączeniami. Sprzedaż prądu do sieci to rozwiązanie już stosowane u części użytkowników publicznych i przedsiębiorców. Na powszechną skalę działa także w Zachodniej Europie i nie generuje podobnych trudności jak net-metering. Z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego kraju jest to niewątpliwie konieczny i właściwy krok. Czy jednak powoduje on spadek opłacalności montażu paneli PV?
Nowa ustawa OZE – fotowoltaika nadal będzie się opłacać!
Dotychczas przeprowadzane badania potwierdzają, że przejście na net-billing skutkować będzie wydłużeniem okresu zwrotu z inwestycji ze średnio 6 lat, do około dekady. Ostateczny kształt estymacji może się jednak różnić, gdyż ceny, po jakich będzie dokonywana odsprzedaż energii do sieci, są dynamiczne. Wiele też zależy od profilu energetycznego danego gospodarstwa. Rodziny i firmy, które będą dążyć do maksymalizacji autokonsumpcji, nie odczują tak silnie zmiany sposobu rozliczania. W ich przypadku zwrot może wynieść około 8 – 9 lat. Jedno jest jednak pewne. Fotowoltaika w Polsce nadal będzie się opłacać, szczególnie biorąc pod uwagę kolejne wzrosty cen energii elektrycznej.